poniedziałek, 3 października 2011

tam i z powrotem

nie było mnie strasznie długo z powodów różnych wszelakich i podłużnych, nad czym bardzo ubolewam i co zamierzam szybko nadrobić. Na szczęście wszystkie cele udało się osiągnąć ;D, jestem z powrotem i  już z miasta Łodzi  pierwszy wpis powakacyjny, który w zamierzeniu był ostatnim przedwakacyjnym - korale z gliny samoutwardzalnej pomalowane farbami akrylowymi i lakierem bezbarwnym;)





















 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz