Szczególna satysfakcję daja pochwały i zdziwienie nawet całkiem obcych ludzi na ulicy:)
Druga mała fioletowa jest skromniejsza i subtelniejsza i nie rzuca się tak bardzo w oczy, ale też się już do niej przywiązałam:)
"...oby szczęśliwie zaczęte oby szczęśliwie skończone...".. mam zamiar szybko nie kończyć :) i jak najszybciej się da z moją awersją na dłuższe i głębsze współpracowanie z komputerem pojawi się ciąg dalszy. :)